Pytanie pierwsze: ile długoterminowych cykli treningowych zrobiliśmy z odważnikami, ale tak od A do Z. Obecnie zacząłem 6-ty tydzień Programu Minimum. Miałem skończyć i zacząć ROP, ale w związku z planami nie chcę nic modyfikować. To co dostaję jest akurat. Może trochę rozleniwia (15 i 25 minut sesji), ale za to nie sprowadza na mnie mroku [...]
Podzielam wasze zdziwienie ;-) Lipton, biegać to jednak za dużo powiedziane. Ślisko nie jest a czy jestem mokry od deszczu/śniegu czy od potu to co za ròżnica. I tak wszystko przez Viki, lata po tych błotach piątek świątek czy niedziela, to musiało mi się udzielić %-) Bieganie jest zaraźliwe %-) A biegi z przeszkodami to już w ogóle, nie dość że [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
pływanie, bieganie są treningami kondycyjnymi i ogólno rozwojowymi a poza tym żaden z tych treningów nie jest zbyt ciężki ani na bica ani na klate. Po prostu chodzi mi o to że nogi mam dobrze wyrobione bo w poprzedniej szkole mnie ostro cisneli i to co mam już wyrobione + bieganie i pływanie mieści się w pewnej normie. Brzuch mam też dość mocno [...]
[...] i miły chłodek i w efekcie pierwszy raz (!) przebiegłam ciurkiem 60 minut 8-) Potem jeszcze 12 minut spacerem dla uspokojenia serducha i 10 pięter. A potem odreagowałam to bieganie i przemianę we śnie, jak to ja i śnił mi się jakiś mega skomplikowany challenge biegowy ułożony przez Żyrafkę %-) Ale plusem był pięknie do niego dobrany stretching [...]
[...] tez koszmarnie ciezkie ;) Sam bieg jest niepowtarzalny, trasa doskonala, organizacja swietna, jak to w Wielkopolsce maja we zwyczaju. Juz widze po dacie ze nie ma opcji na bieganie duzego biegu - 2 tygodnie po IM pewnie jeszcze nie bede w stanie porzadnie chodzic, ale nie ukrywam, ze te 23 km w ramach rozbiegania przytulilbym.. Obiecac nic nie [...]
[...] ciekawy okres. Biegnąc poznajesz ciekawe miejsca, nie raz aż się chce zatrzymać i chwilę porozglądać. Nie rzadko jednak wypadają takie właśnie ślepe zaułki, a wracanie się wkurza. Poza tym bieganie po tych samcyh odcinkach powoduje, że wiesz ile już przebiegłeś, możesz dopasować w miarę tempo biegu itd. Rzecz wiadoma dla każdego biegającego ;-)
[...] Dodałem do rzeczy do przejrzenia :) Dramatycznie nie mam czasu, ale jak się kiedyś znowu przysiądę do programowania (hobbystycznie) to sobie wyklepię apkę optymalizującą bieganie z uwzględnieniem podbiegów i zbiegów. To nie jest jakieś wyjątkowo trudne zadanie. Pierwszy trop to ekonometria i "zadanie sieci", z tym, że zamiast przepustowości [...]
Półmaraton Stolema - krótka relacja. Sama podróż na miejsce startu - około 2 h w samochodzie - na dzień dobry solidna dawka upału i stresu. Coś zaczęło pukać i stukać w naszej 25 letniej niemieckiej maszynie - obawiam się, że wał / most - coś z przeniesieniem napędu. Dotarliśmy jednak szczęśliwie. Po przybyciu na miejsce - standard, odbiór pakietu [...]
[...] Miło też mi czytać, że Wasze pierwsze biegi wyglądały podobnie, jak moje - dzięki temu liczę na to, że kiedyś uda mi się osiągnąć Wasz poziom wytrenowania. Serca mi na pewno nie brakuje, a z Waszą radą i wsparciem wierzę, że to będzie możliwe:) Dzisiaj jestem już w Augustowie u rodziny - 5 dni urlopu. Oczywiście będzie i pływanie, i bieganie:)
[...] od dołu. Taka pogoń osiołka za marchewką-tempem. I jak już osiołek dogoni marchewkę, to się okazuje, że szybciej biec aktualnie nie może i mu zostaje takie spowolnione bieganie. Lepiej wyprzedzić marchewkę (praca na wysokim tętnie), a potem na nią poczekać. Tak chyba zrobił Xzaar. Jak On pisze: "dzisiaj lekko, 25 km w 2h" to tylko siąść i [...]
[...] od dołu. Taka pogoń osiołka za marchewką-tempem. I jak już osiołek dogoni marchewkę, to się okazuje, że szybciej biec aktualnie nie może i mu zostaje takie spowolnione bieganie. Lepiej wyprzedzić marchewkę (praca na wysokim tętnie), a potem na nią poczekać. Tak chyba zrobił Xzaar. Jak On pisze: "dzisiaj lekko, 25 km w 2h" to tylko siąść i [...]
Panowie, bardzo dziękuję za rzeczową dyskusję:) Moje tętno maksymalne jest faktycznie dość wysoko, wynosi około 200... wydaje mi się, że analizując wykresy potrafię odróżnić już chwilowe piki elektrostatyczne od faktycznego wzrostu. Czytałem powyższą dyskusję i powiem Wam coś: stoi u mnie na półce i Daniels, i Friel i nawet trochę czytałem... [...]
Poczekaj na słonko ;-) teraz to jest przedszkole ;-) To ja chcę powtarzać zerówkę:) PiS może Co to załatwić już niedługo :-D Te dodatkowe działalności często są zapychaczami dnia, a nie portfela. Nie ocenię czy dobrze czy źle, że zrezygnowałeś, cieszy mnie że będziesz miał więcej czasu na bieganie, bo wątpię byś dłużej spał}:-(
Dzięki, badassgym. Faktycznie, priorytety to bieganie i triathlon, w tej kolejności, zdecydowanie. Co do ćwiczeń - podrzut wydaje mi się sensowny i zacznę się uczyć, ale tego animal flow nie zaryzykuję jeszcze długo chyba. Jeśli chodzi o intensywność treningów - miałem kilka dni wolnego przed półmaratonem, a potem normalne treningi, nie czułem się [...]
Może zabrzmi to głupio, ale na ten moment osiągnąłem w Maratonach to co chciałem, czas poniżej 4h - teraz skupiam się na pływaniu i rowerowaniu :-) wszystkie sroki za ogon nie złapiesz :-) zresztą przyjemniej popływać, pojeździć i pobiegać niż tylko pobiegać ;-) Rozumiem, u mnie teraz w kolejności bieganie, potem pływanie, a na końcu rower.
[...] plan treningu: Poniedziałek, wtorek, piątek - pływanie grupowe z team'em, we wtorek z grupą zaawansowaną w tri - więc będzie kopanina, tempo, etc. Czwartek, Niedziela - pętla Reja, do zniszczenia, ile sił starczy. Każda wolna chwila poza powyższym na bieganie i jogę. Co to da? Zobaczymy. Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-03-24 18:49:48
Powodzenia i też czekam na relację - bieganie w górach to coś, czego na pewno chciałabym spróbować. A zamiast dziennika załóż niecodziennik z relacjami z imprez biegowych. Myślę, że czytelników tu trochę będzie. :)
Heinz - tak, to inna dyscyplina, ale powiem Wam szczerze - wolę takie bieganie niż klasyczne interwały ;) Ron - trochę grubo, cieszę się - sprawdziłem przed chwilą i rok temu przy takim samym tętnie 5 km zajęło mi 33 minuty, nie 24 :) Niby drobna rzecz, a cieszy.
[...] + masa szczypiorku. Pobiegałem - założenie było takie, żeby biec z tempem między 6:40 a 7:00. Co wyszło, to wyszło. Jedno Wam powiem - nie ubiera się krótkich spodenek i lekkiej bluzy na 3 godzinne wolne bieganie przy 0 stopni }:-( Chciałem przetestować opcję wyziębienia, ale chyba przegiąłem. /SFD/2016/12/21/5558cf826c4c4ba1a03331727f74b4f8.jpg